Witam! Przejrzałam kilka blogów i widzę,że tylko my się ociągamy:0 Winny temu niestety jest bank....wniosek rozpatrzony niby pozytywnie,ale jeszcze czekamy na podpisanie umowy,wpis do hipoteki i takie tam.
Mozolnie wykonujemy ostatnie prace przed wyczekiwanym stropem.
Obcinamy jedną ze ścian o 15 cm,ponieważ okazało się,że wysokość jest istotną zmianą w projekcie i za dużo byłoby załatwiania(papierologii)jak byśmy chcieli mieć ciut wyższy dół.
Później wygląda się mniej więcej tak..................................:))))))
Zalaliśmy wszystkie słupy,oprócz tego przy którym będzie komin.
Podmurowaliśmy pod oknami z pełnej cegły.
Zazbroiliśmy,zaszalowaliśmy i zalaliśmy kolumienki przed domkiem.
I taka sytuacja;)
Teraz czekamy na kase;)